- Chciałem zapytać Cię o brzmienie poemiksu.

Różne są sposoby odczytywania poemiksów. Jeśli ktoś by przeczytał tekst z jakiegoś poemiksu na głos, a dodatkowo opowiadał jego wygląd graficzny, to brzmienie by zależało od głosu osoby czytającej, od intonacji, głośności, modulacji czy tempa.

- Zupełnie nie o to mi chodzi, pytam o poemiksy muzyczne. Są przecież takie, czyż nie?

Wiem że pytasz o poemiksy muzyczne, ale jakby się uprzeć, to Twoje pytanie można było także w ten sposób zinterpretować. Zresztą zauważ, powiedziałem o różnych czynnikach wpływających na brzmienie głosu. Te elementy mają również pewne znaczenie w poemiksach muzycznych. Mimo, że w poemiksach z serii iiii nie są raczej podawane wartości dotyczące dynamiki czy agogiki, to jednakże muzyczne wykonanie tych poemiksów także może być opisane pod tym względem. Oczywiście, nie jest to konieczny element poemiksów muzycznych, można przecież napisać poemiks muzyczny w którym występowałyby określenia dotyczące różnych elementów. Utwory muzyczne można interpretować pod kątem ich prezentacji wizualnej i znaczeniowej, ale domyślam się, że pytasz raczej o poemiksy tworzone jako poemiksy. Stworzyłem kiedyś poemiks, w którym wykorzystałem fragment jakiejś mojej pieśni. Elementy graficzne, czyli np. nuty, pięciolinie, znaki przykluczowe i tekst - słowa pieśni - a wszystko ujęte w kadr. Był to poemiks spokojniutki i zwyczajny. Podobnie jak da się odbierać zanotowane pieśni jako poemiksy, oczywiście dozwolony jest także zabieg odwrotny, czyli granie poemiksów. Zresztą wiele rzeczy da się odczytywać na wiele sposobów. Ważne, żeby tutaj nie dążyć do absurdu, tylko umieć pięknie zagrać poemiks muzyczny, ewentualnie wybrać ciekawy graficznie i tekstowo fragment pieśni.

- Powoli, zacznijmy od poemiksu iiii.

To jest seria poemiksów. Składa się na nią kilkanaście broszurek, takich jak IIII, 8I, 2I, 8T, 25, 5TI, 2TI, 8I2, 2TI5, czy - będący ukoronowaniem serii - poemiks I82T75. Jest też - najwcześniejszy - poemiks IITT, gdzie występują normalne kadry komiksowe. Potem zrezygnowałem z zaznaczania kadrów, kartka jest kadrem, albo raczej jednokadrowość pozostaje domyślna.

- Czyli jednak, jest poemiks IIII i seria iiii.

Można pisać wielkimi jak i małymi literami. Poemiks najprostszy, czyli IIII, posłużył jako nazwa całej serii. Każdy kolejny poemiks posługuje się dodatkowymi elementami, a poemiks I82T75 jest najbardziej skomplikowany. Zauważ, że w tym albumiku kolejne utwory nie mają - w przeciwieństwie do pozostałych albumików z tej serii - tytułów. Tekstem do czytania jest sama notacja muzyczna. Czyli literę "I", graną jako jeden dźwięk, czytamy tutaj jako głoskę "i". System notacji muzycznej w poemiksach z serii iiii polega na tym, że wymiar poziomy poemiksu opisuje umiejscowienie dźwięku na klawiaturze fortepianu, a wymiar pionowy - upływ czasu. Utwory czytane mają być z góry do dołu, przy jednoczesnym melorecytowaniu tytułów, chyba że zaznaczono inaczej, np. żeby dane słowa powtarzać, albo - jak już powiedziałem - czytać nie tytuł, tylko same oznaczenia dźwięków. Są też poemiksy z tytułami, których nie należy czytać, a czytać należy specjalnie do tego przeznaczony, odrębny tekst.

- "I" oznacza jeden dźwięk, a reszta znaków?

2 to sekunda, 5 - kwinta, 7 - septyma, 8 - oktawa. Litera "T" to klaster. Przy czytaniu na głos, w poemiksie I82T75, cyfry można odczytywać na wiele sposobów, np. w różnych językach. Jednym z zalecanych sposobów interpretacji tekstu przez wykonawcę jest Sprechgesang. O tym zresztą można by dużo mówić.

- Ale co to ma wspólnego z poemiksowością?

Czy myślisz, że wiele osób te utwory w ogóle wykonuje? Nie wiem jak będzie kiedyś, ale słyszałem tylko o dwu przypadkach, w tym jeden to byłem ja. Większość odbiorców tych poemiksów wie, że da się je wykonać, ale ogranicza się do warstwy wizualnej. Zresztą to całkowicie wystarcza, w końcu muzyczność jest tu tylko czymś dodatkowym, to przede wszystkim są poemiksy. Jest w tym coś z kaligrafii, coś z opowieści o przygodach cyferek. Przy czym pierwszy sposób opisu zmierza w stronę poezji konkretnej, drugi - w stronę komiksu minimalistycznego. Czyli znowu jesteśmy pomiędzy. Zauważ, że w wielu poemiksach z tej serii tytuł jest w jakiś sposób wyobrażany przez treść, zarówno w warstwie graficznej, jak i muzycznej. Chociaż to pewnie tylko złudzenie, raczej lepiej mówić o budowaniu nastroju.

- Czy poszczególne utwory mają być grane po kolei?

W poemiksie I82T75 - z pewnością. Jest tam nawet spis treści, cały utwór zanotowany w skrócie. Na jednej kartce zanotowany został cały utwór, przedtem ukazany na dwudziestu siedmiu. W przypadku posługiwania się tylko spisem treści, wykonawca ma dużo więcej swobody.

iiii is hosted on comicgenesis, a free webhosting and site automation service for webcomics. webdesign by Arcsin.